Porysowała auto na parkingu. Nie poniesie jednak żadnych konsekwencji! Dlaczego?

Jak podają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, mundurowi otrzymali zgłoszenie o samochodzie porysowanym na parkingu. Szkody były na tyle poważne, że zgłoszono zawiadomienie o przestępstwie – właścicielka uważała, że ktoś celowo zarysował jej pojazd.

Policjanci niezwłocznie ruszyli do pracy nad zgłoszeniem. Okazało się, że na rzeczonym parkingu znajduje się monitoring, a po pozyskaniu nagrań rozpoczęto procedurę poszukiwania bezczelnego sprawcy. Godziny pracy śledczych ujawniły winną...

- Tego uroczego i inteligentnego sprawcę uszkodzenia samochodu wyróżniają spiczaste uszka, ostre ząbki i długi ogonek. Policjanci po przejrzeniu kilku godzin monitoringu „wytypowali” do tego czynu kunę, która być może chciała zakosztować przewodów znajdujących się pojeździe

– poinformowała policja.

Sprawczyni-bezmyślna kuna zbiegła z miejsca zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że nie poniesie żadnych konsekwencji swojego szokującego czynu.