TYLKO U NAS! Zatrzymał pedofilów i opowiada o kulisach swojej działalności! "Krew się czasami gotuje w człowieku"

Na pytanie, dlaczego Maciej (imię zmienione) podjął się takiej działalności,odpowiada, że są sprawy, na które nie można przymykać oczy. - Jeżeli chodzi o pedofilię, to należy chronić dzieciaki. Wszyscy mówią, nikt nie robi. Więc kiedy mam czas i możliwość, to coś zrobię. Najzwyczajniej w życiu się nimi brzydzę. W mojej ocenie jest to zjawisko, którego nikt nie powinien tolerować. Nawet takie z pozoru niewinne spotkanie może się źle skończyć. Bo taki osobnik może namówić dziecko na spotkanie, ale dziecko może zrezygnować. W ostatniej chwili. I co wtedy? Zgwałci je? Lepiej więc, że trafi na mnie niż na dziecko - dodaje.

Maciej nawiązuje znajomości ze zboczeńcami na czatach internetowych. - Nie sposób zliczyć, ilu już ich było. Udało mi się zatrzymać około 30 - w Poznaniu, Luboniu, Gnieźnie i Witkowie. Problemem jest skala zjawiska. Rodzice nie zdają sobie sprawy, na co dzieciaki są narażone. Sporo jest bardzo ostroznych, którzy chcą dzwonić. Część nie chce przyjechać, chce dzwonić. Prosi o nagie zdjęcia. Proponuje spotkanie z kamerki. Krew się czasami gotuje w człowieku - opowiada Maciej.