Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witkowo: Kolejki przed przedszkolami, czy tak już zostanie? - rozmowa z Iwoną Piórkowską, dyrektor Przedszkola Miejskiego "Bajka" [GALERIA]

Adrianna Jackowiak
Adrianna Jackowiak
Dziś, tj. 1 września, dzieci w wieku szkolno-przedszkolnym ruszyły do placówek edukacyjnych. Jest to wyjątkowy początek roku szkolnego, ponieważ w związku z panującą pandemią COVID-19 towarzyszą mu liczne obostrzenia sanitarne. Przy budynkach przedszkoli emocje niekiedy sięgają zenitu, a budzą je przede wszystkim gigantyczne kolejki - efekt wprowadzenia obostrzeń związanych z przyjmowaniem dzieci do placówek.

Stania w kolejce doświadczyli także rodzice i dzieci, którzy zjawili się z rana w witkowskich, publicznych przedszkolach przy ul. Jasnej oraz Powstańców Wielkopolskich. Trudno było nie słyszeć słów niezadowolenia z zaistniałej sytuacji: - I tak ma być codziennie? To jakiś żart – komentowano. - Co z pójściem do pracy? - Co, jak zacznie padać deszcz? Zanim dzieci wejdą do przedszkola zdążą się przeziębić! - komentowali niezadowoleni z zaproponowanego rozwiązania rodzice.

Komentarze dotyczyły formy wejścia przedszkolaków do budynków i obowiązujących obostrzeń: - W przedszkolu mamy zachować 1,5 metra, a wracamy z Biedronki, gdzie stoimy obok siebie i stoimy w kolejce do przedszkola, gdzie nie nie ma odstępów?
W oddali słychać bunt: - To nie może tak trwać. Bierzemy trójki klasowe i do dyrekcji. To długo nie potrwa - słychać stanowczo wyrażoną opinię z mobilizacją w tle.

Wśród przybyłych są też i ci, dla których stanie w kolejce nie jest problemem. Doceniają fakt, że można wejść z pociechą do przedszkola, a nie zostawić pod drzwiami. - Wszystkim jest ciężko! Rodzicom, nauczycielom, dyrektorom dzieciom!!! Wszystkim!!! Trzeba znaleźć rozwiązania, które będą współgrały z zasadami bezpieczeństwa oraz dobrem dziecka! Ciężko będzie stać w kolejce w deszczu czy mrozie. Ale do tego czasu na pewno jeszcze wiele się zmieni! Wierzymy, że każdy chce jak najlepiej, zwłaszcza dla naszych dzieci!!! Zarówno my rodzice jak i nauczyciele przedszkolni i dyrektorzy! Zapewniam, że nie tylko w Witkowie tak to właśnie wygląda.

O komentarz do zaistniałej sytuacji i obowiązujących rozwiązań poprosiliśmy dyrektor Przedszkola Miejskiego Bajka – Iwonę Piórkowską.

- W przedszkolu została opracowana procedura w związku z pandemią. Zgodnie z wytycznymi musimy stosować się do tej procedury. Każdy z rodziców został z nią zapoznany, jest umieszczona na stronie internetowej. Muszę powiedzieć, że rozumiem emocje, wiadomo, że wygląda to wszystko inaczej niż w normalnym systemie, ale jesteśmy zobligowani, aby zabezpieczyć dzieci, rodziców i pracowników, i żeby te obostrzenia wprowadzić. Sądzę, że dziś wszystko poszło w miarę sprawnie – myślałyśmy, że przyjmowanie dzieci potrwa do godziny 9.00 i specjalnie przesunęłyśmy śniadanko – mówi dyrektorka Przedszkola Miejskiego Bajka w Witkowie.

Dyrektorka placówki zdaje sobie sprawę z tego, że niektórzy z rodziców mogą być rozemocjonowani:

- Zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy z rodziców mogą być poirytowani tym wchodzeniem. Wiem, że widok kolejki przed godziną 8.00, czyli najbardziej newralgiczną godziną, może budzić emocje, jednak ostatecznie uważam, że na pierwszy dzień poszło to sprawnie. Procedury wprowadzać musimy, ponieważ jesteśmy do tego zobligowane przez sanepid i ministerstwo. Nie da się na ten moment niektórych rzeczy przejść – starałyśmy się to wszystko zorganizować w najmniej inwazyjny sposób. Kto śledzi sytuację w kraju i wie, jak to wygląda, zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że musieliśmy wdrożyć te rozwiązania.

Wszystkie zaproponowane rozwiązania są wynikiem troski o zdrowie wszystkich: dzieci, rodziców i pracowników podkreśla Piórkowska:
- Pracownicy chodzą w maseczkach i przyłbicach, by zminimalizować ryzyko zakażenia. Mamy nadzieję, że nic tu takiego nie wystąpi. Apeluję o spokój, o rozwagę oraz o wspólne zrozumienie, ponieważ wiadomo, że jesteśmy w innej niż rok temu sytuacji.

Czy tak już zostanie? Cz kolejka stanie się nową rzeczywistością?

- Sytuacja jest dynamiczna. Oby nie doszło do sytuacji zamknięcia placówek, ponieważ, jak wiemy taki krok jest możliwy. Dyrektorzy mają prawo nauczanie zawiesić, wprowadzić nauczanie hybrydowe, zdalne w zależności od sytuacji epidemicznej. Trudno być prorokiem – miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Prosimy rodziców o przyprowadzanie dzieci w zadeklarowanych godzinach. Nie możemy narzucić, że jeden rodzic ma przyprowadzić dziecko o tej lub innej godzinie. Pewne jest to, że największy boom nastąpił przed godziną 8.00.

Porównywanie do funkcjonowania w innych instytucjach w przestrzeni miejskiej mija się z celem...

- Zdaję sobie sprawę, że rodzice porównują tę sytuację do innych: np. jak ludzie wchodzą do marketu, galerii, ale z drugiej strony wierzę, że jak ktoś podejdzie do tego wszystkiego rozumnie, to zda sobie sprawę, że to jest nieuzależnione od chcenia tylko należy spełniać odgórne zalecenia. Warto wiedzieć, iż każdy sanepid mówi inaczej, a my musimy stosować się do tego, co mówi nasz sanepid.

Proszę o zrozumienie, wyciszenie i o sprawność w działaniu – może wcześniej przyprowadzać dziecko?
Jak tylko będzie możliwość zniesienia obowiązującej formuły na pewno zostanie ona zniesiona.

Pani dyrektor jest otwarta na wskazówki

- Na koniec chciałam dodać, iż jest to okres próbny tych wszystkich zmian, bo wiadomo, że planując starałyśmy się to zrobić najmądrzej, ale czy nam wyszło pokaże najbliższy czas. Czy te usprawnienia w praktyce zdadzą egzamin? Oczywiście jeżeli zobaczymy, że coś nie działa, postaramy się to rozwiązać inaczej. Dopiero praktyka pokaże, czy to, co planowałyśmy na papierku, zadziała w praktyce. Jeżeli zobaczymy, że zaproponowany system jest dużym utrudnieniem, pomyślimy o zmianie.

Jestem otwarta na wszelkie wskazówki - wszystkim nam zależy na dobru przedszkolaków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na witkowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto