Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsi chcą już odchodzić z ŁKS

Paweł Hochstim, Dariusz Kuczmera
Piotr Klepczarek prawdopodobnie odejdzie z ŁKS
Piotr Klepczarek prawdopodobnie odejdzie z ŁKS fot. Krzysztof Szymczak
Piotr Klepczarek złożył pismo do ŁKS wzywające do wypłaty trzech zaległych pensji. Tym samym rozpoczął procedurę zmierzającą do rozwiązania kontraktu.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Klepczarek nie jest pierwszym piłkarzem ŁKS, który rozpoczął walkę o zaległe pensje. Jeśli w najbliższych dniach klub nie wypłaci zaległości, wnioski o rozwiązanie kontraktów trafią do Wydziału Gier PZPN.

Razem z pismem wzywającym do zapłaty zaległości Klep-czarek przedstawił zwolnienie lekarskie z zajęć na najbliższy miesiąc. - Klub wystąpi do ZUS o kontrolę pod względem zasadności zwolnienia - mówi Grzegorz Klejman, współwłaściciel łódzkiego klubu.

Według Klejmana, piłkarz dostał propozycję z Piasta Gliwice i dlatego chce rozwiązać kontrakt. Klepczarek temu zaprzecza. Wiadomo natomiast, że podobnie jak inni zawodnicy, rozgląda się za nowym pracodawcą. Cierpliwość zawodników czekających miesiącami na zaległe wynagrodzenia powoli się kończy.

Coraz bardziej prawdopodobne jest odejście z ŁKS Łukasza Gikiewicza, który po świetnej rundzie jesiennej nie będzie miał kłopotów ze znalezieniem nowego pracodawcy. Jego menedżer Marek Citko, który współpracuje również z innymi zawodnikami klubu z al. Unii, już rozpoczął poszukiwania klubów dla swoich klientów.

Na razie jedynym piłkarzem, który zadeklarował chęć pozostania w ŁKS jest Bogusław Wyparło. Kilku następnych - jak choćby Marcin Adamski i Tomasz Hajto - deklarują, że poczekają na ruchy związane z poszukiwaniem nowego inwestora, ale wiadomo, że wiecznie czekać nie będą. Zmuszony do pozostania w Łodzi będzie natomiast Adrian Świątek, który przeszedł operację i czeka go czteromiesięczna przerwa, wykluczająca zmianę pracodawcy.

A pozostali? Jest grupa zawodników, którzy nie dostaną propozycji z innych klubów, więc pewnie zostaną w ŁKS. Ale inni, np. Damian Nawrocik czy Rafał Kujawa, mogą być łakomym kąskiem dla bogatszych klubów, tym bardziej że Łódź mogą opuścić bezpłatnie.

Nieoficjalnie wiadomo, że rozmowy z nowym inwestorem są bardzo zaawansowane. Jego nazwisko zna zaledwie kilka osób i jest ono trzymane w ścisłej tajemnicy. Jeśli jednak konkretne decyzje nie zapadną szybko, o awansie do ekstraklasy będzie można zapomnieć. Szkoda byłoby to zmarnować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsi chcą już odchodzić z ŁKS - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na witkowo.naszemiasto.pl Nasze Miasto